Jego debiut w Motorze opóźniał się na skutek problemów z potwierdzeniem do
gry. Razem z nim z Widzewa przeszedł także Piotr Nowak, który do Motoru nie
został jednak potwierdzony.
Pod koniec sezonu 1987-1988 odniósł kontuzję i wyjechał do Francji. Tam leczył
się i szukał dla siebie klubu w niższych ligach.